Pierwszy weekend listopada to rywalizacji studentów pierwszego roku w ramach Lubelskiej Uniwersjady. W hali Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego 6 listopada odbył się turniej siatkówki kobiet. Wygrał Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, który do zwycięstwa poprowadziła Aleksandra Dudek.
Jak długo trenujesz siatkówkę?
- Moja przygoda z siatkówką zaczęła się na początku szóstej klasy podstawówki. Trener Czesław Gębala zaprosił nas na trening. Pomyślałam, że pójdę - spodobało mi się i tak już moja przygoda z siatkówką trwa siedem lat. Obecnie trenuje w AZS UMCS Lublin i gram w II Lidze.
Wygrałyście Lubelską Uniwersjadę - jak przebiegał turniej?
- Ciekawy turniej, poziom nie był najwyższy. Ale wiadomo, że nigdy nie można lekceważyć przeciwnika. My grałyśmy swoją siatkówkę i pokazałyśmy co umiemy.
Czy taki turniej jest potrzebny?
- Myślę, że jest to fajna inicjatywa. Dobrze pamiętam zawody tj. Gimnazjada, Licealiada więc taka Uniwersjada jest dobrym pomysłem. Jest gdzie pokazać się, to też jest jakaś przygoda i fajnie jest pograć. Dobrze, że coś dzieje się i są takie turnieje.
Rozmawiał Piotr Rejmer
