Zbudowaliśmy silną kadrę - rozmowa z Prezesem Zdzisławem Targońskim
Maj
4
2017

Zbudowaliśmy silną kadrę - rozmowa z Prezesem Zdzisławem Targońskim

"Jako Prezes AZS miałem szczęście, że wokół mnie zgromadziła się spora grupa młodych, ambitnych i chętnych do pracy ludzi" - serdecznie zapraszamy do przeczytania wywiadu z prof. Zdzisławem Targońskim, Prezesem AZS w Lublinie. Nie zabrakło miłych wspomnień, a także ciepłych słów dotyczących kierunku rozwoju AZS Lublin.

 

Jak Pan Profesor wspomina czasy objęcia funkcji Prezesa AZS Klubu Środowiskowego Woj. Lubelskiego?
- W tamtym czasie, dokładnie w 2007 roku, pełniłem funkcje Rektora Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Zgłosiło się do mnie dwóch Panów - ówczesny Wiceprezes Zarządu Głównego AZS - Pan Witold Zimny, oraz doktorant Jakub Kosowski z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, który działał w AZS-ie. Przedstawili mi sytuację Zarządu Środowiskowego AZS w Lublinie, który z uwagi na problemy finansowe zaprzestał działalności. Akademickie środowisko sportowe Lublina nie miało swojego reprezentanta w Zarządzie Głównym AZS, m.in. nie mogło pozyskiwać środków finansowych na działalność. Panowie zwrócili się do mnie - zapewne z dwóch powodów. Jestem Profesorem i pełniłem funkcje Rektora Uniwersytetu Przyrodniczego oraz w AZS-ie działałem od 1963 roku. Najpierw jako zawodnik sekcji szermierczej, a później jako instruktor przez 6-8 lat. Wyraziłem zgodę, aby kandydować na Prezesa nowej organizacji o nazwie AZS Klub Środowiskowy Województwa Lubelskiego, która objęła wszystkie Kluby Uczelniane AZS na terenie województwa lubelskiego. Na zebraniu założycielskim w 2007 roku zostałem powołany na stanowisko Prezesa tej Organizacji.

AZS w Lublinie przez ten czas zmieniał się i rozwijał, co Panu Profesorowi utkwiło w pamięci w ciągu 10 lat istnienia?
- Na początek chciałbym zwrócił uwagę na bardzo ważny aspekt. W tego typu działalności kluczową rolę odgrywają ludzie. Jako Prezes AZS miałem szczęście, że wokół mnie zgromadziła się spora grupa młodych, ambitnych i chętnych ludzi do pracy. Byli to najczęściej studenci albo absolwenci uczelni. Chciałbym wspomnieć o dwóch nazwiskach - o Panu dr Jakubie Kosowskim, On jako prawnik był niezwykle pomocny w  pierwszym okresie, a także obecnie służby nam dobra radą. Drugą kluczową osobą, która pełniła na początku funkcje Sekretarza Zarządu a później Dyrektora Klubu był i jest Pan Paweł Danielczuk. Uważam, że naszym największym osiągnięciem w AZS Lublin było zbudowanie silnej kadry młodych działaczy, którzy pasjonują się sportem i bardzo dobrze radzą sobie w organizacji. Dzięki tej kadrze działaliśmy w sposób systematyczny, kreatywny, podejmując się nowych, bardziej złożonych wyzwań. Dla mnie dużym osiągnięciem, które utkwiło mi w pamięci było powierzenie przez AZS Zarząd Główny imprez ogólnopolskich. Największą imprezę, którą organizowaliśmy - nie była to czysto sportowa impreza - były to obchody 90 lat AZS w Lublinie. Uroczysta Gala odbyła się w Hali Globus, na którą zostało zaproszono kilkaset osób. Uczestniczyli w niej władze centralne m.in. ówczesna Pani Minister Joanna Mucha, władze wojewódzkie, marszałkowskie, przedstawiciele Miasta Lublin oraz przedstawiciele uczelni. Była to piękna impreza połączona z corocznym podsumowaniem Akademickich Mistrzostw Polski. Tę imprezę wspominam jako bardzo dobre przedsięwzięcie, perfekcyjnie zorganizowanie i świetnie oceniane - to mnie upewniło, że jesteśmy w stanie organizować duże  imprezy, a ja jako Prezes mogę być spokojny, że to wszystko będzie się udawało. 

Na ostatniej Gali podsumowującej AMWL otrzymał Pan Profesor srebrną odznakę "Za zasługi dla sportu" przyznawaną przez MSiT, oraz nadano Panu tytuł "Członek Honorowy Akademickiego Związku Sportowego" - czy dla Pana Profesora jest to ważne wyróżnienie za aktywną działalność w AZS-ie?
-  Te odznaczenia sobie cenię z dwóch powodów:  ze sportem akademickim jestem związany od 1963 roku. Najpierw jako zawodnik sekcji szermierczej, a od 1968 roku jako działacz AZS i instruktor szermierki. Następnie miałem dłuższy okres przerwy w działalności w AZS, która została wznowiona - jak wcześnie wspomniałem w 2007 roku. Pierwsze odznaczenia AZS mam jeszcze z lat siedemdziesiątych. Cieszę się, że blisko dziesięcioletnia działalność jest dobrze oceniana przez Władze Centralne. Ale w mojej ocenie to jest przede wszystkim wyróżnienie lubelskiego środowiska - rozwoju sportu akademickiego w Lublinie, poprzez uhonorowanie mojej osoby.

Jakie są Pana Profesora odczucia związane z nowym kierunkiem AZS Lublin, który poprzez zajęcia sportowe z projektów Aktywy Student i Aktywny Lublin wychodzi z marką AZS do mieszkańców Lublina?
- Sądzę, że  jesteśmy dobrze widziani nie tylko w środowisku akademickim ale również dostrzegają naszą solidność i aktywność Władze Lublina i jego mieszkańcy. Przyznanie nam projektów Aktywy Student i Aktywny Lublin jest wyrazem zaufania dla naszej działalności. Dzięki tym projektom studenci i mieszkańcy Lublina poznają nasz AZS, poznają nasze uczelnie, bywają w naszych obiektach sportowych. Jest to dobra forma zachęcania do zainteresowania naszymi ośrodkami akademickimi. Perspektywicznie młodzi ludzie mogą tutaj przychodzić i studiować, gdyż zapewniamy nie tylko dobre warunki do studiowania, ale również do uprawiania sportu czy rekreacji. Młody człowiek może się u nas wszechstronnie rozwijać. Wychodzimy również z ofertą dla osób w średnim wieku - w Lublinie nie ma organizacji, które mają takie możliwości lokalowe oraz organizacyjne jak AZS. Cieszę się, że ta grupa młodych działaczy AZS chce się angażować w te inicjatywy i przygotowują stosowne projekty. Są one bardzo dobrze oceniane i my dostaje dzięki nim spore dofinansowanie na tę działalność. Z drugie strony wiem, że te zajęcia cieszą się dużym powodzeniem zarówno wśród studentów jak i mieszańców Lublina. Mamy komplety osób na zajęciach, uczestnicy cenią je i z wielka przyjemnością z nich korzystają. Podsumowując mamy z dwóch stron bardzo pozytywna odpowiedź na nasze propozycje, zarówno projekt Aktywny Student, jak i Aktywny Lublin cieszą się ogromna popularnością.

Dziękuje za rozmowę - Piotr Rejmer.

Facebook

Youtube

Wspierają nas